We’ve updated our Terms of Use to reflect our new entity name and address. You can review the changes here.
We’ve updated our Terms of Use. You can review the changes here.

PunxPiknik 2015 Live

by Paragraf58

/
  • Streaming + Download

     

1.
Dając Ci życie Pchnięto Cię w obieg Możesz oddychać Nazywasz się człowiek Nowy człowiek Nowa ludzkość Pogrążona w chemii Nowe czasy Nie ma epidemii Nowy człowiek Jest dobrze Dzieci nie chorują A w Afryce, Czarni nie głodują
2.
Państwo brudne, pełne cieni Są w nim dzieci matki ziemi W nim też żyją i pracują W nim też żyją, wegetują Nawet biedni, też bogaci Kiedyś każdy wszystko straci Są pieniądze, są bankiety, są zbrojenia, są rakiety
3.
Trud 01:35
Znów pod fabryczną bramę Pełny tramwaj podjechał Przywiózł ludzi na zmianę I nowych plotek echa Niedostrzegane ukłony Krótkie uściski dłoni Idą na niewiadome Potęgi swej nieświadomi Idą na trud skazani Na opadanie powiek Klękną przed maszynami Fabryki swej bogowie Wczoraj robotnik Dziś posługacz Oddany innemu panu Do czyszczenia obcych posadek I butów pod biurkami A przed wydziałem Kurtyna czerwieni I czyny wyjęte Z marzeń rewolucji Której zabrakło konsekwencji
4.
W czterech ścianach szare okna Dziesiąty dzień początkiem końca Puste życie nie przeżyte wcale Mała wskazówka w starym zegarze Powolna wegetacja, doczołgać się do kresu Rok miesiącem, miesiąc dniem Wyznaczone ścieżki, przeliczone kroki Punkt w przyszłości który wszystko odwróci
5.
Choroba 01:59
Jestem twoim Rottenem w imię totalnej anarchii Jestem Twoją królową w bezwzględnej monarchii Siedzę w każdym mózgu współczesnej ery Nie ma dla mnie przeszkody, nie ma bariery Ty chciałbyś być wolnym lub ojcem świętym Ty chciałbyś po śmierci być do nieba wzięty chcesz tłamsić dziwki zebrane z ulicy A w niedzielę modlić się na klęczniku w kaplicy Choroba męczy każdą duszę Chore marzenia przesiąknięte władzą, Każdy uległ już tej chorobie A teraz każą to zrobić tobie
6.
Wędrując, po mieście, własnych przyzwyczajeń, Obserwuję pomniki, ku chwale ludzkości… Biała królowa, spogląda na ziemię, Gdzie ludzkie, dominacji plemię… Wyżej, ku bytom w niebie! Których, nikt nie jest pewien… Chcemy opisać, nadać definicję, Najmniejszemu z istnień! Kontrola ludzkości, kultura ludzka… Określa być czy nie być, przez otwierane usta… Świat bezpieczeństwa, od linijki szkicowany, Stworzyliśmy chmury i stworzyliśmy gwiazdy! W tym idealnym świecie, pierwiastek nielegalny, W tym idealnym świecie… W tym idealnym świecie, człowiek nieobliczalny, W tym idealnym świecie… Chmury z kominów I natłok praw Zasypały człowiek Jego własne Ja W cichej wizji idealnego świata W każdym człowieku cichy zwierz się skrada… Gdyby nie konsekwencja, następnego dnia, W każdym by została obudzona dzika bestia, Z pierwszej maski anioł, lecz z snów nocnych morderca… Prefreudowska świadomość. Kipi, Twe Id. Gdyby, nie konsekwencja. Kim byłbyś, tu dziś? Tu! Dziś!
7.
8.
Twarz człowieka krwią zalana Zastygnięta w ustach piana Napalm w oczy bagnet w oczy mordowanych słychać głosy Tłuste szczury chłepcą krew Lecą bomby słychać śpiew Będzie jutro zbrodnia nowa Znowu ludzie zginą gdzieś Będzie jutro zbrodnia nowa Władcy świata lubią rzeź Tłuste szczury chłepcą krew Lecą bomby słychać śpiew Mordowanych słychać głosy Napalm w oczy kula w łeb
9.
Proces 01:44
Cisza, Nie puka gość, Ktoś, Dwa razy ktoś. Oni, Nie wiadomo skąd. Ja, Mój własny dom. Proces Proces Proces Strzał, łeb, głowa na kolanie, W głowie niebo, w głowie zamęt, Wolny szybki, umorzony, Koniec końców wymarzony.
10.
W czterech ścianach szare okna Dziesiąty dzień początkiem końca Puste życie nie przeżyte wcale Mała wskazówka w starym zegarze Powolna wegetacja, doczołgać się do kresu Rok miesiącem, miesiąc dniem Wyznaczone ścieżki, przeliczone kroki Punkt w przyszłości który wszystko odwróci
11.
Twarz człowieka krwią zalana Zastygnięta w ustach piana Napalm w oczy bagnet w oczy mordowanych słychać głosy Tłuste szczury chłepcą krew Lecą bomby słychać śpiew Będzie jutro zbrodnia nowa Znowu ludzie zginą gdzieś Będzie jutro zbrodnia nowa Władcy świata lubią rzeź Tłuste szczury chłepcą krew Lecą bomby słychać śpiew Mordowanych słychać głosy Napalm w oczy kula w łeb

about

Nagranie z Punx Pikniku na Wrocławskim Wagenburgu.
04.06.2015.

www.youtube.com/watch?v=RskniLuPDeI

credits

released June 4, 2015

license

tags

about

Paragraf58 Wojcieszów, Poland

contact / help

Contact Paragraf58

Streaming and
Download help

Report this album or account

If you like Paragraf58, you may also like: